rodzinnie weekendowo było - Ustrzyki . wcale nie choruje juz 5 dzień. przez tą zapore solińska oO wcale nie wiało i nie padał deszcz <3 i siedze tak sobie ciagle w domu i takie rzeczy ogarniam , ze jak sobie pozniej o nich pomysle to chyba rzeczywiscie uznaje , ze jestem chora i , ze nie powinnam siedziec tyle w domu ;<
Lepiej mieć nadzieję, niż siedzieć i nic nie mieć.