a więc tak...
przez weekend nic ciekawego sie nie wydarzyło no oczywiście trza było do brata jechać...
dzisiaj poszłam do szkoły ale o 8.00 tata po mnie przyjechał bo po niego zadzwoniłam żeby przyjechał :P
później wch-owo
a później jeszcze z Nią <333
AuĆć...nogi bolą:/
Polewy...xD