"Przy tym spokojnym ogniu złóż swe Przyrzeczenie.
To nie jest trudne, to nie jest nierozważne
i zarozumiałe - obiecać, że uczyni się wszystko, co możliwe, aby służyć Bogu,
pomagać bliźniemu, być posłuszna Prawu.
To nie jest trudne, ponieważ nie obiecujesz nigdy nie błądzić,
nigdy nie być nieposłuszną, nigdy się nie mylić.
Tego nie mogłabyś dokonać, ponieważ nie jesteś świętą.
Nie potrafiłabym tego ani ja, ani my wszyscy.
Przyrzekasz tylko uczynić wszystko , co jest w twej mocy,
aby to, co robisz, zrobić jak potrafisz najlepiej."