Kiedyś myślałem, jak ten świat Cię przyjmie? Dziś wiem, że będziesz drzewem, którego wiatr nie wyrwie.
Dwie godziny sprzątania w szafie, umieram.
Jak ten czas szybko leci. W końcu zdecydowałam się co do tematu maturalnego.
Dalej nie może do mnie dojść, że za rok o tej samej porze będę już szykować się na studia..