Dodaj do znajomych... Lubię to!
Kliknij "Fajne" i przeczytaj!
Skompresować, pokazać, zniszczyć...
"Nigdy nie sądziłam, że własnie tak potoczy się moje życie... Nie wiedziałam, że zachoruje. Nie wiedziałam, że w tak młodym wieku przyjdzie mi umierać, ale wiesz co jest dla mnie najwazniejsze? Uśmiech, mimo, że w takiej własnie chwili zostawił mnie chłopak. Zostałam sama. Patrzę teraz na Ciebie i widzę, że się usmiechasz. Nie rób tego z litosci. Nie rób niczego. Po prostu mnie przytul. Jak człowiek. I zapamiętaj mnie też uśmiechniętą. Bo uśmiech to największa broń człowieka." - Uwierz mi, że pamiętam Twój usmiech to właśnie twój uśmiech mi pomaga. Twój uśmiech jest dla mnie drogą, dzięki Tobie wiem, że ta właśnie broń ma niewyobrażalny zasięg. Bardzo często, kiedy przypominam sobie tę rozmowę ten uśmiech przeplata się ze łzami. Nie dlatego, że mam żal. Ale dlatego, że takich osób, jak ty jest bardzo mało. Dziś wysłałem Ci kartke. Adres DONIKĄD. Ale wiem, że ją przeczytasz. Tak czuje...
Człowiek nigdy nie zrozumie pojęcia samotności, dopóki nie doświadczy jej we własnym sercu. Ja sam poszukuje przyjaciela. Być może chciałbym mieć już dziewczynę. Ale bądź co bądź przyjaciel jest dla mnie bardzo istotny. Nie chcę dłużej zamykać się w sobie. A uwierzcie mi, że drzemie tego we mnie bardzo dużo. Myślę, że gdyby przyszło mi to napisać. Serwery PhotoBloga by padły. Uwielbiam pisać. Sprawia mi to przeogromną radość. Piszę bo wiem bardzo dużo o życiu. Nie poprzez własne doświadczenia. Bo jestem tak naprawdę bardzo młodym człowiekiem. Czerpię bardzo wiele z doświaczeń innych. Często wracam mienionych wydarzeń. Idąc do kuchni po jabłko potrafię stać w miejscu i myśleć nad CZYMŚ. CZYMŚ mnie strasznie przytłacza i mimo, że przez krótką chwilę wiem czym CZYMŚ jest, zaraz zapominam. Nie potrafie jednoznacznie odpowiedzieć o czym myślałem. Mam WSZYSTKO, a nie mam NIC. A może NIC jest samotnością? Nie to niemożliwe mam dużo znajomych. Bardzo dużo. Poznaje ich coraz więcej. Ale oni są własnie tym WSZYSTKIM czyli niczym. A NIC nadal pozostaje samotnością i troską o przyszłość. Dlaczego tak jest. Ponieważ WSZYSTKO to tylko tło, które pisze tylko wtedy kiedy mogę się do czegoś przydać. Albo kiedy Dave bierze udział w jakiejś ciekawej kampanii. Już dziś mogę śmiało powiedzieć, że nie ufam ludziom. Liczę na SZCZEŚCIE, że przyjaciele, na których będzie mi zależało odnajdą się wkońcu. I zaakceptują mnie takiego jakim jestem naprawdę. Nie takiego, jakim jestem na planie. Wiem jedno zawsze jestem usmiechnięty. Mimo tysiąca niepowodzeń, mimo milona upadków będę się śmiał... Bo śmiech to największa broń, jaką posiada człowiek. Napisałem wiersz. Mimo, że zdecydowanie lepiej idzie mi pisanie prozą...
A WIĘC WIERSZ TEN WYRAZEM GŁEBOKICH ODCZUĆ MA BYĆ?
WSZYSTKO CO TRUDNE, CO SPRAWIA MI BÓL - MUSI ON KRYĆ!
W ŻYCIU WRESZCIE CHCĘ COŚ ZMIENIĆ
masz mi dziś być przyjacielem
mojej duszy zbawicielem
MASZ MNIE KOCHAĆ PRZY MNIE TRWAĆ
chce się czuć przy tobie wolny
mocny silny i wydolny
ja? cie przytulę
a ty mnie czule
Po plecach podrapiesz...
Jestem tu nie dlatego, żeby być. Jestem tu po to, żeby przekonać was, że warto wierzyć w siebie!!! Dodaję tę notkę i idę do lasu. Kocham moje leśne tereny. Dzień minął w mgnieniu oka. Jakby czas był przyśpieszony, jakby noc chciała jak najszybciej zastąpić dzień. Za oknami zrobiło się szaro, zamknąłem oczy, ale długo nie mogłem zasnąć. Wiedziałem, że CZYMŚ i NIC wróci.
Chcę żebyś mnie od tego uwolnił.
DZIŚ NIE MA REKLAMY...