Kliknij "Fajne" i przeczytaj!
Każdy POLAK z rańca ma powstanca...
Uśmiechaj się i niech Ci tak zostanie!
Powszechnie wiadomo, że nie ma ludzi normalnych. To mit stworzony przez chrześcijan w czasach Wielkiej Inkwizycji. Wszyscy jesteśmy - mniej lub bardziej - pop... poprzestawiani. Im szybciej się z faktem odmienności pogodzimy tym lepiej dla naszej produktywności społecznej. Małgorzato! Kiedyś wyruszymy rano i zapomnimy o szkole. Wsiądziemy w pociągi i pojedziemy gdzieś w środek między nami, do jakiegoś pięknego miasta. Będziemy chodzić po tych wszystkich deptakach, tuż przy starych kamienicach, i rozmawiać, i śmiać się... Zawsze zastanawiało mnie to, dlaczego ludzie nie potrafią docenić drobnych gestów. Takich jak: dotyk, uśmiech czy też zwykły kontakt wzrokowy. Przecież to takie piekne. Jak wiele można zobaczyć patrząc komuś głęboko w oczy. Jak wiele można poczuć kładąc rekę na ręce bliskiej nam osoby. Jak wiele można odkryć wysyłając do kogoś sekretny uśmiech. Przyjaźń, miłość to bardzo bliska relacja łacząca najczęściej dwie osoby. A czy ty wiesz, że chciałbym być wieszakiem. Wisieć w szafie za ucho i rozmawiać z innymi wieszakami o ciężarze jaki spoczywa na ich cieniutkich barkach. Chyba nie zdajesz sobie sprawy jak ciężki potrafi być płaszcz i przeszywana złotą nicią długa suknia. A ich dusze, zamknięte w ujmującej mozaice włókiem, zdają się być stokrotnie cięższe niż masa twojego ciała. Ale dlaczego niektórzy się tak ranią? Dlaczego ludzie nie mówią co czują, jakie sa ich obawy, co stanowi dla nich trudnosć. Ukrywają tysiące spraw. Nie są wobec siebie szczerzy. Ja sam wolę straszną prawdę, niż ciągłę kłamstwa. Z łatwością przychodzi mi poruszanie kolejnych tematów. Drodzy czytelnicy nie raz pewnie błądzicie w moich notkach. Muszę was rozczarować, że pozostaną one w nieładzie. Nie poprawiam tego, co pisze prosto z serca. A o to, co napisała do mnie Agata, jej historia jest bardzo przytłaczająca, po wielu moich prośbach zgodziła się, żebym opisał jej problem: "Miłość piękna jest i łaskawa. Miłość rodzi i zabija jakąś część nas, naszej delikatności. Miłość jest lekarstwem i uzależnieniem. Pierwszą dawką i złotym strzałem. Z miłości się rodzimy i to dla niej umieramy. Pragniemy jej, ale czujemy też strach przed nią. Mój strach... Już nigdy nie będę w stanie być z mężczyzną. Mówił, że mnie kocha, mówił: Jesteś piekna, wyjątkowa, tylko moja... Byłam tylko jego, kiedy gwałcił mnie tego dnia. Chciałam być tylko jego, kiedy dałam mu to co najcennieejsze, to po co po raz ostatni sięgnął siłą..." Czytając to łzy stanęły mi w oczach. Moja pełna humoru notka zamienia się znów w dające do myslenia skupisko liter. Rozmawiałem z tą dziewczyną na Skype. Jest pod opieką psychologa. Ale jej obrzydzene do płci przeciwnej będzie bardzo cięzko przełamać. Wkońcu zgwałcił ją jej własny chłopak. Jedyne, co pozytywne w tej historii to wsparcie rodziców, którzy są z nią cały czas. Nie mam słów do takich czynów. Dzisiaj Dave Lenards nie jest w stanie nic więcej napiać. Nawet nie wiem, jak pocieszyć. Bo jak? Wieczny optymista, poszukujący nowych wyzwań. Wieczny optymista, który wyraża głęboki żal do całej szarej strefy. Do strefy, która posuwa się do tak ohydnych czynów. W przyszłości chciałbym mieć do czynienia z prawem. Nie widzę litosci dla takich osób. Często mówi się... Przecież w domu Cie nie biją. Non-stop coś nie gra. Nie wiem, czy Ci ludzie zdają sobie sprawę z tego, że doświaczenia psychiczne wleką się za człowikiem przez całe życie. Wpływają na każdą podjętą przez niego decyzje. Ciągły strach, który demotywuje do czegokolwiek. To jest psychika. Obszar, który każdy z was nawet swoim głupim zachowaniem może u drugiego człowieka zniszczyć. "Uśmiechaj się i niech Ci tak zostanie!" Przy każdej notce robię magiczny wstęp. Ta dziewczyna nie prędko będzie w stanie sie usmiechać. Jedyne o co was prosze to o serce. Nie dajcie sie zwiesć, bądźcie rozwaźni.
Uważajcie na cały ten fałsz. Bądźcie czuli. Szanujcie to, co macie!
Pisał: Dave Lenards
Zdjęcie: Kamil S.
- Kliknij Lubię to!
| Blogger | Twitter | YouTube | MM | Tiny! |
| Facebook FUNPAGE | 4900 osób Lubi to!