stając się czyjąś pomyłką
nie wiem jak jutro wstanę
uwielbiam mieć zaległości
niemka na chacie przez tydzień
całe 5 dni bieganiny, byleby się dogadać
sajdakowa drze dupe o 3 tysiące zdjęć
nie mam czasu na nic i na nikogo
wszyscy mają do mnie pretensje
a ja jestem kurwa na zajebistym dnie
wróciłam - i dupa. jak po każdym powrocie
już nie lubię tegoorocznej jesieni
chcę śnieg, albo chociaż odrobinę mrozu
może mnie to trochę obudzi
jest beznadziejnie, świat pcha mnie do przodu
a ja dalej tkwie w tym samym punkcie
żyjcie sobie beze mnie, będzie Wam lżej