JEST CHUJOWO, ALE STABILNIE.
nie mam co wstawiać, w czwartek dopiero będą zdjęcia.
Ludzie z Chwaszczyna zaczynają mnie tak wkurwiać, że sama siebie nie poznaje, niech trzepią kite, wieśniaki.
Zaraz nowa szkoła, nowi ludzie, oby nie tak samo jebnięci jak Ci stąd.
ogólnie jest źle, ale wyjścia ze znajomymi robią swoje.
Koniec wakacji, a czuje się, jakby dopiero się zaczęły...