Super super.Pan Jezus wstał z grobu,uhuu,radujmy się!^^
Ja też wstałam.O 4.30,obudzona przez babcię biegającą do kościółka "na czuwanie".
Poo-zdraaa-wiaaam!
Pierwsza w tym roku premiera spektaklu "święta,kochajmy się!" w wykonaniu teatru Narodu Polskiego.
Normalnie poziom gry aktorskiej godny Bogusia Lindy,chyba nawet on by takiej miłości do bliźniego nie potrafił zagrać.
Super,też dzisiaj sobie pograłam.
Zjadłam elegancko śniadanko (szok,nawet szlag mnie nie trafił od poświęconych tych wszystkich tam tego),ogarnęłam Facebook,wymusili na mnie wizytę na cmentarzu (tak się nagle rodzinnie zrobiło xD),wymusiłam na babci serniczek na zimno,wróciłam do domu.
Cały czas mając totalną bekę z tłumów pod kościołem :D
Doprawdy głupim i żałosnym,śmiesznym i żartobliwym jest modlić się wyraźnie i głośno raz w roku wiosną XD
o matko,jak poetycko!
:P