hahaha, o nieee. CHUJNIA, ale to nic. Piszę z Asią <3 jaram się, jaram, się, jaram się.
Boszsz, Misia wymiata. Moja druga, ukochana warszawianka, to nic, że pies, ale wyjątkowy!
Mamo, a wiesz? Nie będę się uczyć. I tak będę pracowała z Asią w McDonald's. Hahaha, jebłam. Nasze dialogi mnie rozwalają.
Występ, yyyy, średnio. Nagłośnienie do dupy. -,- Poza tym całkiem spoko.
Biologia czeka -,- Chyba muszę iść. O nie nie nie nie nie, ja nie chcę!
Kto to wgl wymyślił. Pfyy.
Dobra, spadam, bye <3