tak w tym czyms mieszkam
Miasteczko to jest bardzo bogate w zabytki i ciekawe iejsca rekreacyjne...tak przeczytalam kiedys na jakies stronie albo w liscie z uczelni I do tych zabytkow zalicza sie..kosciol :D naprawde przepieknie dzwoni o 12 nie tak typowo BIM BAM tylko tak jak w bajka taka melodia
A z ciekawych miejsc rekreacyjnych to mamy tu..."park" RYE tak zwany
zajebiste trampoliny tam sa i tereny do larp
Jest jeszce Eden...i High St...y....i cenrum sportowe w PIZ du daleko tzn wysoko
wiec sie nie liczy.
Obecnie siedze sama wpiepszajac drazetki czekoladowe i popijajac je tymbarkiem jablko-wisnia(dziekuje bardzo mam go dzieki naszej brytyjskiej-polskiej biedronce ) ,pisze z Robciem
i słucham teh Killers-"GoodNight, Travel well"(smutna nuta..ale w slusznej sprawie wykorzystana).Moj Pych jest w pracy ja ide rano.. Tak . MAM PRACE
Jutro ide od 11:30 do ok.20... brytyjskiego czasu oczywiscie :) Na szkoleniu do tej pracy poznalam fajnych ludzi mam nadzieje ze jutro tez ich spotkam.Jeden koles byl z jakiegos kraju wielkosci Lubonia z poludniowej ameryki Oo Zdziwilo mnie to jak dobbrze mowi po angielsku.
Ech dzis spie sama..bedzie ciezko :( i jutro znowu.. bu.. no ale coo trzeba przebolec bo jak na razie to na czynsz nie mamy ;/
Nadal strasznie tesknie .. za moimi mordami, za czarnym DOBRYM piwem, za fontanna, za jezycami nawet tesknie.
BYLE DO WRZESNIA!!!
W październiku tez przyjade bo .....
22.10.2010
ESCULAP
!!!!!!!!!!!!!!!APOCALYPTICA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!