boze dzisiaj tyle zdjadłam. jem duzo . nie moge sie powstrzymac. o 9.00 jablko potem bułke z ziarnami . 15.40 pomidorówka potem jablko ,dan mleko , sledzia w sosie pomidorowym a po wszytkim skonczylo sie to wizyta w toalecie. caly dzien w szkole chcialo mi sie wymiotowac , ale powstrzymywalam sie . jutro nie jem . tak nie moze byc . przytylam znowu . dzisiaj nie moge juz nic zjesc. zaraz ide znowu do toalety.