Podjeżdżasz swoją "siódemką" pod hipermarket, żeby kupić coś do jedzienia na weekend. W końcu znajdujesz jakąś lukę. Precyzyjnie cofasz do końca, ale i tak maska wystaje o jakies 50 cm przed szereg grzecznych kompaktów. Dobrze, że nie jeździsz "Longiem". Tak czy inaczej drzwi nie dają się otworzyć nawet w połowie, stąd wysiadanie wygląda jak trening do "Mam Talent". Po chwili czujesz na sobie miażdżący wzrok posiadaczy nowiutkich Punto, Cors czy Fabii, którzy na twój widok nerwowo poprawiają komórki i portfele. W ich oczach jesteś kolejnym młodym, bezczelnym gangsterem, który drwi sobie z ciężkiej pracy. Bo w końcu oni z trudem spłacają raty za swoje "jeździdełko" z silniczkiem 1.2 czy 1.4, a ty wozisz się z napisem 730, 735 czy nawet 750! No cóż... Jak wytłumaczyć przeciętnemu zjadaczowi chleba, że niektórzy chcą po prostu uprzyjemnić sobie codzienną drogę do szkoły, wybierając niebanalny środek transportu...? :))
Inni zdjęcia: ;) virgo123:) nacka89cwaBella patki91gd 1514 akcentova*** itaaanJa nacka89cwaJa nacka89cwaAksamitki i bielinek :) halinamzadaszony mostek elmarPogromca Faraonów bluebird11