z DOMINIKO. ;D jeszcze koolonijne. ;) LOCZKI,LOCZKI,LOCZKI. *.*
dzieijszy dzień do 18 nuudno. ;x potem juz było coraz lepiej. ;D po 20 z Markiem ruszyliśmy rowerkami pod TESCO po cole i chipsy. NA ZDROWO. ;dd
jutro jedziemy nad Firlej, mam nadzieję że wypali. ;P
Wczorajszy dzień, nawet spokoo, żwirownia z Markiem, Marta i Dominika.
nie ma co sie rozpisywac, trzeba isc spac. ;D ;*
Użytkownik musicismylife3
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.