Dzionek jak dzionek mały rajd chociaż nie brałam w nim udziału jutro widze się z Natii więc będzie fajnie pogadamy, posmiejemy się powygłupiamy ;) a w piątek mam nadzieje uda się wyjazd do Poznania nasza 4 ja, Lipek, Natalia i Piotrek :)
Tak mnie zastanawia dlaczego ludzie zazdroszczą innym szczęścia że aż potrafią zniszczyć to co nas otacza a życie zniszczyć jak tylko się da.. każdy jest inny i na każdego czeka wybrana osoba nie możemy wszystkiego przyspieszać wszystko przyjdzie w swoim czasie. Czasami różnie bywa ale dlaczego z głupich powodów odwracać się tyłem ? niszczyć to co było ? przejść obojętnie jakby się nie znało chociaż tyle łączyło.. niektórzy po prostu nie potrafią patrzeć na szczęście innych a w nas pozostawiają pustke ;/