Jedynie co mnie trzyma ostatnio to chyba przyjaciele dziękuje im za to że po prostu są i stają w mojej obronie, dziękuje im za te wszystkie słowa które dają mi otuchy, siły i że chociaż przez jakiś czas mogę się śmiać, wygłupiać i zapominać o problemach ;*
Wiem jedno że są prawdziwi ! że dają mi dobre rady i wiedzą co jest dobre dla mnie.
A co z miłością ? podobno jeśli się kocha to wszystko się przetrwa i pokona razem..
-'po co ty jesteś , skoro ja już istnieję ?'
-po to, żeby zostawić uśmiech tam, gdzie ty zostawiłaś łzy'.