Siemka..wiem że ta fotka była ale nie miałam innej (nie chce mi się szukać ) .Od ostatniej notki dużo się nie zmieniło ..Jestem smutna nie wiem czemu..dzień przecież spoko . Może to ta atmosfera po sylwku..Coś się zjebało miedzy naszą przyjaźnią Klaudia.. Nie jest tak jak kiedyś.. sama to dobrze wiesz . Jak zobaczyłam dzisiaj mego dawnego ''przyjaciela '' masakra myslałam że się poryczę .Ale nie ..! Ja jestem silnaa . Brzuch boli ! Dość ! Na następnego sylwka będę trzeźwa.. Spać mi się chce..ale nie pójde poczekam aż on wejdzie musze z nim dzisiaj jeszcze popisać.. Dobra nie zanudzam .. Paa ; *