Dziss ogólnie jak na razie nudny dzień się zapowiadaa,niby mogę po kogos zadzwonić ,ale naweet mi się nie chce zbytnio wychodzić *.*.Dosyć dużo się dzieję ,czasem od życia dostajemy szansę ,którą trzeba wykorzystać,bo już nigdy może się nie powtórzyć,a akurat w moim w przypadku jest to całkiem dobra okazja,lecz boję się ,że albo ja albo ktos inny ją spieprzy,albo po prostu los. Mam nadzieje,że uda osiągnąć mi się pomyslnie ten cel...tyle chciałabym Ci powiedzieć ,alee wiem ,że na razie nie moge bo to za wczesnie,..ogólnie to mam nadzieję,że przypomnisz sobie jeszcze dzisiaj o mnie...Nienawidze jak ktos mówi mi co mam robić,albo czegos zakazuję ,wtedy zazwyczaj robię temu komus na przekór,ale w tym razem tak nie zrobię ,po prostu dostosuję się do życia.może i taki detox dobrze mi zrobi,nwm spróbuję,bo w życiu nie ma nic za darmo zawsze musi być cos za cos,trzeba cos poswiecic ,aby cos miec ,czasem dla siebie,a czasem dla kogos..