Dziś po 3 godz lekcyjnej normalnie ryczałam ze szczęścia.Już myślałam,że to się nigdy nie skończy...Ale cóż widocznie żle myślałam :D
To 15 min. zmieniło moje życie.Już jest wszystko ok :D
Myslę że już nigdy nie będzie takiego czegoś..w końcu wszystkie zawiniłyśmy ;(