cienie.

Zdjęcie dzisiejsze, świeże, niedawno zgrane. Po lewo - Martynka<3. Dzień dzisiejszy udany. Rano, to jest o 12 z wyżej wymienioną na spacerze. Dla odmiany byłyśmy na muszli. Ech, tyle znajomych można zobaczyć, siedząc na fontannie. Między innymi Ada, Filip, Pinka, Lechu, Kocur. Po szybkich zdjęciach, naturalnie telefon od Neona i metalowa. :D Czyli standardowo z Martyną, Abdulem, Neonem i Kariną. [; Konsultacja z Łosiem i rodzinne zakupy z Ojcem Drużynowym. Wreszcie ogarnęliśmy w harcówce. Dziękuję, że przyszło aż tyle osób! Olga, Magda, Karina, Adrian, Sebastian, Neon, Abdul, Radek, Parti, Moracz, Alan, Buba i Maciek. Ogarnęliśmy tą kuwetę. xP I tak wróciłam do domu cała mokra. Cóż. Ech, i dla odmiany telefon od Neona i muszla. Z nim, Adbulem, Kariną, Ablem, Emilem. No i dalej z Tomkiem, Piekarem i jakimś łebkiem. Stoczyliśmy się. Ech. Ech. Ech. No. Spotkanie z Anią, Oldżi, Monkiem i Marysią, która wiele o mnie słyszała. xP No i nie mogę zapomnieć, że w między czasie widziałam Anie z koleżanką, Zamitem i Tomkiem. : ) Więc to chyba byłoby na tyle. Bo humor jest całkiem fajny. Ziom.