Z Grzesiem, Michałem, Adusią, Dagumarką :)
no cóż... impreza była jak najbardziej udana i tak jak myślałam - teraz czas płynie dużo szybciej :)
Jutro już 4.08 :)
Długo oczekiwana data... :)
Mnóstwo niedokończonych spraw jakoś nie rusza mną już tak bardzo :)
Teraz żyję tylko i wyłącznie zasłużonym miesiącem wakacji :)
"Ja miesiąc pracuje, miesiąc odpoczywam" ^^
Wyjazd bardzo dobrze mi zrobi... Tak myślę... ;]
Oczywiście tęsknota będzie ogromna (rodzinka i Ci, którzy są prawie jak ona) , ale nic na to nie poradzę, zresztą będę miała obok siebie Myszkę i Tomaszka, więc będzie chillout-owo ;];];]
.... Od jutra do 26.08 w Niemczech ....