Zuzanna...

Się mi tak zebrało na pochwalenie się moimi pupilkami... Zuzia dała zgodę na umieszczenie jej zdjęcia tu, bo szczeknęła kiedy ją o to zapytałam. Pisząc tą notkę jednocześnie głaszczę ją za uchem drugą ręką. Moja kochana psinka Zuzanna Izabela Zuzulka Zuzia Zuzanka Izunia D. z domu W. pozowała mi do tego zdjęcia w Wigilię Bożego Narodzenia, kiedy to śnieżek na dworze prószył i zimno było jej w łapki. Wtedy właśnie wróciła ze spaceru i było jej tak zimno że postanowiła pożyczyć ode mnie czerwony szalik. Uszy miała zaś roztrzepane od mej różowej czapki z pomponem. Nie będę się rozpisywać o tym co wtedy założyła Zuzia, bo muszę znaleźć wenę i dokończyć pracę literacką na konkurs Łapy i Kleo. No. Kochamy się i pozdrawiamy nawzajem też: Horsiasto, Fraglesia s kropkom, Lizakowa, Lilijka, itd. :[luzak]