Może zadzwoniłbym do ciebie z budki
Mówiąc, że zależy mi na tobie i jestem smutny
I mam w bagażniku kierowcę taksówki
Którą porwałem razem z nim i stoję na dole z flaszką wódki
Wziąłbym łyka i o nic nie pytał
Pocałowałbym cię w usta by poczuć smak życia
Odwrócił się przyłożył sobie lufę do skroni
Gdyby miało nie być jutra tak właśnie bym zrobił
Ej na pohybel wszystkim
Bo jutro z tego nie będzie już nic, nic
Jutro z tego nie będzie już nic, nic
Stoję sam na sam z życiem i muszę coś zniszczyć
Ej na pohybel wszystkim
Bo jutro z tego nie będzie już nic, nic
Jutro z tego nie będzie już nic, nic
Przegrajmy wszystko i przestańmy istnieć
Strzał w "dziesiątkę".
Pod tym względem więc Pani (...) jest dlań ideałem. Ona również może liczyć na szlachetność i wsparcie z jego strony. Wzajemnie dla siebie będą czuli i wspaniałomyślni.
Czysta harmonia, niezmącony niczym spokój. Tego właśnie możecie się spodziewać, wiążąc się ze sobą na stałe.
Inni zdjęcia: ;) virgo123Z Klusią patkigdJa patkigdPati patkigd:) patkigdJa patkigd;) patkigdJa patkigdMiędzy drzewami patkigdJa patkigd