Hmm.... dzisiaj dzień nawet wesoły prawie cały z Chappolem no i kółko taneczne z laskami
i ta wywiadówka ale aż tak źle nie jest więc nie ma się czego obawiać
a na jutro jeszcze książkę przeczytać zgadnicie czy mi się chce
ale damy radę
dabra spadam chociaż jakieś streszczenie przeczytam
No i bym zapomniała całusy dla Chappola
no i dla Runa bo znowu będzie marudzić