Chyba nie mam nic do powiedzenia na temat powyższego zdjęcia.
A na temat sytuacji? Hmm... zdania są podzielone.
I. twierdzi, że: "Nie są godni nazywania się muzykami" i "Nie warto się przejmować kimś tak nieodpowiedzialnym".
S. natomiast mówi: "Spoko stara, jak się nie zejdą to pojedziemy do tych Niemiec i urządzimy im taki rozpizgaj, że sami się reaktywują", "Może potrzebują przerwy, a potem zmądrzeją? Będzie dobrze".
z M. mamy swoją wizję tego wszystkiego i to mnie jakoś utrzymuje w normalnym stanie.
A co mówię ja?
Jestem wdzięczna za wszystko co robili i mimo wszystko trzymam kciuki, że wrócą w wielkim stylu jak sobie wszystko poukładają.
Na razie czuję się jak po spotkaniu z czołgiem.
I jednocześnie jakbym była w innym świecie niż ten realny.
KONIEC.
Inni zdjęcia: Cuda Świata bluebird112025.06.28 photographymagic... maxima24... maxima24;) patki91gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24