Wspomnienia z Francyji powracają. Im bliżej do tegorocznego wyjazdu, tym bardziej :) Na pewno będzie inaczej.
Za miesiąc o tej porze będziemy płynąć statkiem po sekwanie i podziwiac nicna iluminację Paryża... O Boże jaie to romantyczne, aż się niedobrze robi xD
A ja w śrdoku tygodnia o o godzinie 0.00 piszę notkę na pb... Zostałam bezczelnie wybita z chęci snu przez naukę WOSu :/ no i nie mam co robić xP Pominę fakt, że jutro mam na 7.30 :P
;*