mój ponury obtymizm

ave satan! ave satan!

to starym saposobem zaczynam.

no dzisiaj to dopiero z adamem przypał złapaliśmy.

bo u nas w budzie czujniki dymu załozyli co by ludzie w kiblu nie palili.

no a że my mamy swój ulubiony kibel co się tam dresy i belfry nie kręcą  co my tam pantagram na drzwiach od kabiny wypaliliśmy petami to postanowiliśmy co by ten czujnik zdjąć.

no żeśmy poszli po kamile no to ona z nami poszła.

no i jak tam doszliśmy to kamila stwierdziła że ona jednak się na to nie pisze.

no to poszła. jej sprawa.

no to adam wpadł na pomysł co bym go podsadził.

no i powiedział żebym glana zdjoł no i wzioł buta i napierdalał aż tynk ze ściany leciał.

ale ch.uj. kur.wisko dalej się trzymało.

i tylko my w tynku bylim i wielkoą dziure żeśmy zrobili.

no to ja wpadłem na pomysł co byśmy ten czujnik rozkręcili.

ale teraz chuj bo nie dosięgamy tak żeby go rozkręcić.

no to adam wlazł na tą ścianke od kibla i ja za nim i zaczeliśmy rozbrajać ten czyjnik.

ścianka sie zaje.biście chwiała i adam powiedział żebym tak dupą nie ruchał bo się zje.biemy na ryj.

no i tak rozkręcamy powoli i tak jedna blaszka spadła, druga spadła i nagle "piik piik piik..."

włączył się alarm do ch.uja pana.

no to my spierdolilić chcieliśmy.

ale zamiast teggo spierdoliliśmy się ze ścianki.

adam zawisł na ściance z rozwalonymi portkami na dupie a ja wjebałem się girą w kibel i nie mogłem wyleść.

adam zresztą też.

no to byliśmy w dupie.

no i mało tego było wpadła sprzataczka" co tu się kur.wa dzieje??" "ola boga!" "czekajta gówniorze ja to zara powiem dyrektorce!"

no i powidziała.

ale żeby nas uwolnić to nie pomyśla.

ale jak ona po dyre poszła to przyszła kamila sprawdzic jak nam idzie.

to adama ściągneła a potem mnie wyciągli z tego klopa.

no i niestety wpadła też i ona bo nie zdązyliśmy uciec.

no i to taka historia była.

a i jeszcze we trzech mamy obniżone sprawowanie i musimy się złozyć na czujnik.

no i tyle.

ave darcknes und mrok.