Okey. Wiem, że dawno nie pisałam, ale strasznie dużo mam teraz na głowie. I tak prawie nikt nie odwiedza tego ptbl więc nawet nie wiem czemu to piszę -,-. Mniejsza o to! Ostatnio razem z dziewczynami ukradłyśmy wózek z Ashaun ( czy jak to się piszę ;x ), prowadziłyśmy go przez łąki, to było strasznie męczące. Nagle patrzymy, a tu przed nami Białka a za nami ochrona już do nas podąża. Bierzemy swoje rzeczy i biegniemy! O jaa, jakie to były wrzaski c; Ukryłyśmy się w Zawadach u Izki. No i wożenie w wuzku nie wypaliło ; / No ale trudnoo... Jutro mam konkurs recytatorski. Muszę jeszcze napisać jakiś scenariusz do przedstawienia na Day of Earth. Mam już parę pomysłów. Wcześniejszy scenariusz był całkowitym niewypałem, jak dla jakichś przedszkolaków. Myślałam o tym żeby dodać do niego kilka piosenek Dżemu, Soyki, Strachy na Lachy.... Poszukam jeszcze. Zaraz wyjdę z Natalią na rowery :D .
Do zobaczenia, ludu!