Nabazgroliłem pokaźny tekst - pół godziny pisania. Spojrzałem, przeczytałem. Szybkie "Ctrl+A" i jeszcze szybsze "Delete". Bez sensu tyle słów. Można krótko.
Dlaczego to wszystko jest takie zawiłe, trudne i niejasne?
O sobie: Wszystko w życiu kierunkowane pod siebie i dla siebie. Zero kompromisów. Albo wykonujemy 100% planu, albo nawet nie zaczynamy. Życie kierunkowane wg. obecnego widzimisie. Nie zawsze słusznie.
Czym się zajmuję: Fotografia, Downhill, Freeride, Muzyka, Zamulanie
O moich zdjęciach: Nie muszą być w 100% poprawne technicznie - mają coś wyrażać. I coś w człowieku budzić. Nie muszą poruszać wszystkich i podrywać do działania rzeszy. Wystarczy że trafią do jednostek.