Przez kilka dni miałam w miarę dobry humor. W zasadzie jest on dobry do momentu , w którym nie zdam sobie sprawy z tego , że przyszedł wieczór a ja sama ze sobą go spędzam. Brak wiadomości na gg , tel , fejs , brak możliwości wyścia i pogadania z kimś fejs tu fejst. Jestem sama, cholernie samotna.
Może to i moja wina , moja i mojego zdrowo popieprzonego charakteru, o którym już tak wiele razy była tu mowa i pewnie jeszcze nie raz będzie. Nienawidzę siebie i całego gówna , w którym tone... Nikt nie ma cierpliwości i siły wyciągać do mnie ręki. W zasadzie to nawet tego nie chce... Pragnę raz na zawsze zachłysnąć się tym szambem i zniknąć gdzieś na dnie jednocześnie poruszając serca tych , którzy tak bardzo się do tego przyczynili , jednocześnie pozostając w oczach innych osobą pozytywnie jebniętą, której wszędzie pełno i podobno nie da się nie kochać...
Ah powinnam się leczyć.
Powinnam pokazać ten fbl mojemu Szopkowi , chociaż może jednak nie , może ona i tak zbyt wiele się już naczytała w rozmowach na gg... pieprzę się , jestem chora psychicznie idiotka z depresją , fobią społeczną i chyba już wszelkimi możliwymi lękami.
Jestem pierdolniętym zarośniętym grubasem z ewidentnym problem co do swojej osoby. To trzeba leczyć - tak , wiem. Tylko zastanawiam się po co.. nie lepszy efekt jak sama się wykończe? Na pewno wiele osób to usatysfkcjonuje i pokój z wami , szkoda mi tylko waszego życia i wurzutów sumienia , które i was zniszczą. Chociaż może jesteście pozbawieni tego typu uczuć i spraw wyższych skoro byliście w stanie zrobić takie rzeczy drugiemu człowiekowi.
Nie mam ochoty na nic...
Inni zdjęcia: Lata lecą .. dotyk:) harrypottergallery:) harrypottergalleryHarry z Ginny harrypottergallerySzczęśliwy Remus :) harrypottergalleryRemus Lupin :) harrypottergalleryZamyślony Harry harrypottergallery:) harrypottergalleryRemus i Tonks harrypottergalleryUliczka aceg