Kur*a!
ja pierdole jaka jestem wkurwiona ! -.-`
dzisiaj dzien był w miare ok, praktycznie cały dzien na dworze grałam w siatkówke, jezdziłam rowerem oczywiscie nie licząc tych 7 h w budzie...ale jak zwykle musiałam wieczorem cos odjebac i wszystko do dupy.
jutro jedziemy na zawody więc spale troche kalorii i biore się za siebie.. tak nie może byc, żebym ciągle zawalała.. ale juz jest lepiej, ogrnęłam się z tym jedzieniem. dzieki za te wszystkie miłe słowa :* naprawde pomagacie mi pisząc te wszystkie rzeczy w komentarzach tylko szkoda, że ja tak odpierdalam.. teraz postanowiłam, że bede cwiczyc troche w domu, ale bede tez godzinke dziennie grała w piłke na dworze, a dokładnie w siatkówke <3 kocham to. jutro napisze jak po zawodach, trzymajcie kciuki! :D