No siema , przeprazam że wczoraj nie dodałam żadnej notki , ale no nie chciało mi się :) .
A więc wczoraj pojechałam pociągiem do Pzn , kupiłam Suknie na wesele, po kliku godzinach przyjechała mama i no tyle .
W Browarze afera ... Zauważyłam że jakiś pedofil za mną chodził ,. Dosławnie krok za krokiem , Gdy się odwracałam to perfidnie gapił sięna mnie . Poszłam do ochroniarza ;D a ten Pedofil zwiał . Potem znów wrócił więć zadzowniłam do Taty ^ ;D . Jakiś kolega taty przyjechał aby to sprawdzić i okazało się że on za mną co chwile chodził ;D . Więc ten pracownik taty podszedł do ochroniarza i powiedzial , że nie chce zeby komuś się coś stało i musi coś z tym zrobić . Więc go zabrali wywalili z Browaru i spokój . To było dziwne i straszne .
Dobra potem pojechałam do Ortodąty , juz ustalili termin ściągnięcia aparatu ;D . Potem do Recha-Sportu . i Do chaty .
No ciekawy gdzień.
Dzisiaj widzę się z Madzią ,i pewnie ktoś dojdzie ;D .
To narrrrrkaaa ;)