No siema,
Jest Niedziela, czyli najnudniejszy dzień tygodnia . Miała dzisiaj jechać na Termy z Wiktorią , ale nie bo rodzice uznali że niedziela to rodzinny dzień , i spędzamy do razem. Jaasnee . Jak co tydzień brat na kompie , ja na kompie tata na tv i mama . No luuudzie .
O 13 z Olą do Kościoła -.- . Potem idę spać . Co chwile jakieś plany mi się kręcą . Jutro nie dam rady nigdzie wyjść tak samo w wtorek , w środe nie wiem z kim jestem umówiona ... Wgll ...e hhh
No , na dworze przyjemnie *-* . Dobra ide na skype do Peterisa .
Baju