Środa...
Wychodzi na to, że jutro czwartek...
Więc już z górki powinno być...
No, ale...
Środa...
Najwyższy czas...
Aby wznowić działalność filii po feriach ^^
Wiec jak tradycja nakazuje wbijam....
Na Cobiową rezydencje punkt 7:40
Kultura taka że nawet własne śniadanie przyniosłem...
Ho ho ho
Wbijać zaczęła ekipa ...
Ogólnie to z IIG (męskiej części) to został tylko klasowy erico erotico...
no ale musiał, bo dziewczyny by się bez niego nie obyły...
Wbiła jeszcze brzydsza część IIH ..
No i przedstawiciele Tłokinii...
Reasumując taki meeting przed rekolekcjami ^^
Oczywiście KsZeKoSh przywiózł większą połówkę...
No i tego komentować dalej nie będę...
Szklanaa...
przymierzyłem sobie MASSy i są eleganckie...
ale Muźi sie nie podobało ....
i tak będę miał chociaż jedne takie ^^
Potem poszedłem do maca...
Zczilałtowałem się siedząc z Dosią...
Potem podbiłem do cobiego na moment..
Wróciłem do domu..
Odespałem...
Pojechałem na trening...
I wreszcie są treningi takie jakie powinny być ^^
Zajebiossa!
Wracam tak wyjebany ze szok i to mi się podoba ^^
I tak w ogóle i w szczególe to grammatik rządzi ...
dziękuje dobranoc.