Prawdziwe związki nie rozpadają się tak łatwo. Są jak cenny wazon, który tłucze się, a potem skleja z kawałeczków, znowu tłucze i znowu skleja, tak długo, aż kawałki przestaną do siebie pasować.
Nie potrzebuję jakiegoś wielkiego romansu, niczym z pieprzonego ekranu. wystarczy mi jedynie obecność, te silne ramiona, w których streszcza się wszystko inne. świadomość, że obok Ciebie już zawsze znajdzie się miejsce tylko dla mnie, i że pomimo codziennych upadków, to co jest, nigdy nie stanie się kolejnym z marnych wspomnieniem, bo wiesz, może to dziwne, ale mając Cię przy sobie, oddycha się jakby znacznie łatwiej.
Uzależniłam się. Po raz kolejny. Najpierw od komputera. Komórki. Fajek. Przyjaciół. A teraz od Ciebie.
Chcę czuć, że jestem dla Ciebie najważniejsza, najpiękniejsza, najlepsza, że mnie kochasz jak Nikogo innego, że jak trzeba pójdziesz dla mnie na wojnę. Że mnie doceniasz i że jestem tą jedyną, dla której zrobiłbyś dosłownie wszystko.
Nie mam przed Nim tajemnic, po prostu są rzeczy o które nie pytał...
Nawet 4 tabliczki czekolady, dzień z przyjaciółmi i pieniądze nie sprawiają tyle radości co minuta spędzona z Tobą... e