och good. nareszcie zbliża się weekend. ja już dzisiaj zaczynam week ponieważ, jutro jak już wspominałam mamy dzień dziecka no i na uj mam iść skoro i tak nie mogła bym grać? proste - martusia zostaje w domu! możliwe, że wybiore się do Kozberki.. dzisiaj w szkole maja tą śmieszną dusykotekę. ja na nia nie idę bo nie chce sobie psuć humoru patrzącz na niektóre osoby. takie jak one nie powinny wychodzić z domu. straszą tylko ludzi, przynajmniej mnie. zmieniając temat, dzisiaj mój biedny paluszek tak mnie nakur**, że masakra. ale pai doktor przepisała mi jakąś maść i mam nadzieję, że juz będzie wszystko ok. bo jak nie to rozniose dom. no ale cóż.. będzie co ma być a jak na razie jestem po dobrej myśli. a i jeszcze coś.. dzisiaj wkurzyła mnie babka od biologi. z kumopelą chciałam z nia uzgodnić kiedy będziemy mogły pisać zaległą pracę.. a ona chamsko odpowiada i wgl. ja tu chce być miła a ona mi z takim pyskiem. totalna bezczelność. i my mamy brać przykład z nauczycieli? spoko, jeśli chcą żebym była chamska, bez interesowna i takie tak to okej. jeśli tak właśnie chcą to ide na taki układ. nauczyciele powinni nam pomagać, być dla nas mili(bez przesady oczywiście), no ale jeśli chcę przyjść i napisać pracę to nauczyciel powinien się przynajmniej ucieszyć, że chcę mieć lepszą ocenę nie? a nie chamsko odp że to nasze oceny i mnie to nie obchodzi kiedy poprawicie, żal total. dobra kończę bo się zdenerwowałam.
Uwielbiam dźwięk, który wydajesz przy zamknięciu ryja.
:3
Użytkownik mowmijake
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.