więc tak.. wróciłam o 15:30 z plażówki. oczywiście nie obyło się bez kontuzji, coś z pacem u nogi sobie zrobiłam. złamany raczej nie jest. zdobyłyśmy 4 msc chociaż miałyśmy duuuuuże szanse na 2. no ale cóż, było minęło. ważne, że nie zdobyłyśmy ostatniego no nie? głowa boli mnie strasznie. nic mi się nie chce. mam strasznego lenia. a jutro jeszcze do szkoły, pocieszający fakt jest takie,że w piątek nie ma lekcji tylko jest jakiś dziki dzień sportu w naszej szkole. nie wiem czy pójde bo niby zapisali mnie na piłke nożną, a przecież nie będę teraz pogarszała sprawy z tym palcem. na weekend zapowiadają się dość ciekawe plany. chcociaż nie jaram się bo nie chcę zapeszać czy coś w tym rodzaju. ale ogólnie podsumowując dzisiejsze zawody najlepszy był moment gdy wracalismy do domu. lol te nasze rozmowy. cytuje -" jakie miejsce?" - "bardzo wygodne, z tyłu samochodu" piotr i hubcio rozwalajaw kit. całkiem z nich spoko kolesie. dobra kończe te moje wypociny bo już zaczynam pisać jakieś bzdety.
bez miłości nie da się żyć?
osobiście uważam, że tlen jest ważniejszy.
Datsik & Kill The Noise - Lightspeed (Original Mix)
Użytkownik mowmijake
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24