Smutaska - tak mnie zwą

Co to uśmiech ? nie wiem...

Co to życie ? nie wiem...

Czasami trudno pogodzic sie z sytuacja  w której sie znajdujemy, potrzebujemy

płakać...

ale i to nigdny nic nam nie daje ...

życie ? czemu mnie tak oszukujesz ? czemu musze tak cierpiec ? co ja takiego zrobiłam ?

codziennie zadaje se te pytania ... lecz odpowiedzi na nie,nie znam

szkoda...przydała by sie poznac odpowiedż...moze ktos pomoze ?

uśmiech ? a co to jest ?

UKRYWAM SMUTEK UŚMIECHAM SIE NIECH WSZYSCY MYSLA ZE DOBRZE JEST

nawet to ze oszukuje ludzi mówiac - wszystko jest dobrze - nie pomaga---chciała bym wykrzyczeć wszystko co mnie dreczy i boli - ale nie umie... wszystko tłumnie w sobie --- źle ? wiem ale nie potrafie...innaczej...

_____________________________________________________________________________________________

Słowo wierszem pisane

Hieroglifem lirycznym piórem naznaczane

Zagadkowe myśli na papier przelane

mistrzem nie zostanę

Stalowym piórem to zataję

między wersami siebie pozostawię

******************************************************************************************

Piszę by zapomnieć o własnym istnieniu,

piszę by zrozumieć wiele trudnych spraw.

I choć tak się staram to w oka mgnieniu,

wraz ze zniszczonym wersem wali się mój świat.


Piszę by odszukać ukryty sens życia,

piszę by obudzić uczucia uśpione.

Wystarczy tylko posłuchać serc bicia,

a będę wiersz komponować jak natchniona.


Piszę by pozbyć się wszystkich problemów,

piszę by uwolnić się od rzeczywistości.

Nie wierze w magię szczęśliwych totemów.

Prawdziwego talentu nie wygrasz w kości.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------