HAPPINESS

Jestem tak strasznie szczęśliwa.
Wszystko dzięki Dawidowi, dziękuję naprawdę.
Popłakałam się, nadal płaczę, ale jestem tak strasznie szczęśliwa.....  s e r i o..
.........Wczorajszego dnia nigdy nie zapomnę, aż zapisałam go sobie w kalendarzu... dzisiejszego też na pewno nie zapomnę, bo jest to w pewnym stopniu moje spełnione marzenie. Wczoraj była jakaś masakra, kupienie %% w drewniaku, potem do Rygielskiej, w między czasie wydzwanianie do Wiktorii, żeby też przyszła.. Rygielska musiała iść do sklepu, więc ja i Weronika zatrzymałyśmy się u Niej w piwnicy na 1,5h... potem przyszła po nas jej siostra z tekstem...
"ej podajcie mi tylko ogórki"......za jakieś 15-20 minut zaś przyszła z tekstem "może przyjdziecie na górę, a nie siedzicie w piwnicy" ... (tak naprawdę, to ona miała nie wiedzieć, że jesteśmy w tej piwnicy)....
Musiałam zaś założyć fbl, bo nie umiem bez tego żyć, haha :D tamtego musiałam usunąć :c






dziękuję Ci jeszcze raz Dawid. <3
PODOBNO MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ. <3