Jeszcze nigdy tak bardzo nie miałam czasu jak teraz.
I do tego nic mi nie wychodzi.
A, idę stąd i wrócę jak będe miała coś do pokazania, co będzie lepsze o tego co było.
Może się nauczę.
Brak mi wiary w siebie, o.
Ej, co z jutrem? Pogoda jest niemiodowna!
I poza tym - milusio by było dozbierać do obiektywu.
Tylko czy - m42?
Czy - 50mm f/1.8?
Ten pierwszy już mogę kupić, ale czy nie lepiej poczekać i mieć lepsiejszy?
Tylko, że ja jajko tu zniosę! :o