photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 PAŹDZIERNIKA 2008

łatwopalni..

jedna, dwie, trzy, cztery myśli.

mnożą się jak bakterie, które zabijają, pochłaniając ze środka wszystkie pozytywne uczucia.

wstaje z łóżka, patrzy w okno. tam wcale nie ma lepszego świata.

która jest godzina? nieważne.

teraz wszystkie godziny są takie same.

tak samo przepełnione, nie tyle nonsensem, co strachem.

lękiem, który jest nie do zniesienia.

chce uciec w sen, ale nic jej na to nie pozwala.

muzyka gdzieś dobiegająca z jej serca..

obrazy które były..

które mogły być..

nie. nie te bolą najbardziej.

najbardziej bolą te obrazy, które ma przed oczami..

 

***

 

na parterze w oknie, pustym po jej twarzy, zamieszkała dziś samotność.

wczesnym rankiem myła twarz, a wieczorem coś czytała, niby nic nadzwyczajnego nie ma w tym.

a przyzwyczajenie dnia każdego śpiewa nam kołysankę, a ty mówisz że

nigdy się nie spóźnisz, tylko inni się spóźniają

przez otwarte okno biały motyl wpadł.

Krótki sen małych drzew, niebo płynie dalej

może gdzieś ona na ten sam patrzy zmierzch..

pewnie gdzieś kiedyś znowu się spotkacie.

 

 

Boję, się, kto wie czy dobrze to czy źle, że boję się
a może lęk przed krokiem złym ostrzegać ma
przed błędem mnie uchronić, zmienić plan
Gdy los chce nam odebrać to co dał
a w zamian dać samotność..

 

 

Nie ma nic, nie ma mnie, niby bezpiecznie, ale wcale nie jest dobrze w moim śnie
W pokoju bez ścian zamykam się, nie ma nic, nie ma mnie..

Info

Użytkownik motylek69
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.