06.07
bieg 32min po 3 min
07.07
mel b abs, posl, rozg, rozc.
08.07
bieg 23:23:26 po 4 min
11.07
bieg 21:57:10 po 4 min
12.07
bieg 21 min po 4 min,
2,6 km
13.07 niedziela
bieg 33 min po 5 min,
5 kim
14.07 poniedziałek
bieg 31:19 po 5 min
5 km
środa 16.07
bieg 32:19 5 min
5 km
czwartek 17.07
bieganie 37:40 po 5 min
5 km
14h stania
o
sobota 19.07
bieg 42:27 1 min marszu 41 biegu <3
niedziela 20.07
bieg 26:14
ból mieśnia płaszczkowatego
wtorek 22.07
bieg 40:44
i tyle z tego. od środy angina znów. ohh gosh. nienawidze, to juz 3 raz w tym roku. musze to sprawdzic, skoro za kazdym razem staram sie coraz bardziej z tym gardlem, biegam w chuscie, oddycham przez nos, zjadam jakies suplementy, odzywiam sie dobrze, to kurna.. wracając. strsznie irytuje mnie fakt siedzenia na dupie, porobilbym tyle rzeczy, tak bym pobiegala! już nie umiałam usiedzieć w domu i kupiłam sobie kika rzeczy do biegania ^^ i aż mnie skręcało, nie mogę pograć w kosza, siatkówkę :< ale na jeden dzien olałam i grałam w paletki <3 tak paletki a nie żadny badminton
gardło już mam tak piękne, z wytrwałością wypatruje końca opakowania, koniec koniec koniec koniec koniec..
sprawdzałam nawet czy mogę z amoksycykliną wychodzić na słońce i inne ważne rzeczy, no i mogę! byle dalej! koniec tego cholernego tygodnia.
Inni zdjęcia: Górkowski heaven mr0w4Maciej piorun1986;) patkigd:* patkigd;) patkigdTu też patkigdZ siostrą patkigdU babci i dziadka patkigdJa nacka89cwaW Toruniu patkigd