Co za dzień kiepski dzień, w wyniku cholernie idiotycznego zbiegu okoliczności zarobiłem dzisiaj wraz z kolegą kolejną pałę z WOSu ([placze]K**WA czy to się nigdy nie skończy)
Dobra recepta na dostanie jedynki: :D
- rozmawianie z kumplem po prawej o anarchii i apatii w czasie gdy kumpel z lewej strony odpowiada
- "przypadkowe" nie zamknięcie książki tuż przed kartkówką
- zbytnie skupienie się na pytaniach z kartkówki i nie zwracanie uwagi na otwartą wcześniej książkę
Pechowy ten WOS coś ostatnio i to zawsze w piątek, gdy człowiek się poświęca i przychodzi tylko na jedną lekcję w całym dniu i to na 9:50:
Fotka zrobiona 2 Marca 2007 w Halince podczas osiemnastki kumpla, w skrócie podczas tej impry było zajebiscie :D
Pozdrawiam :[damyrade]