Bez tytułu ale to nic
Siostra dziękuje że jesteś :*:*:* z inicjałami tez masz racje to Twoje i zostana wyryte na mojej skórze a czy to taki najlepszy prezent jaki dostałaś to nie wiem ale ok nie wnikam w to :*
Życie z dnia na dzień od przeszłości nie jest łatwo uciec dziś o tym wiem nie wiem co wtedy sobie myślałem ... zaczynając to
dobrze że nie wiele osób o tym wie nie wszyscy muszą
nie raz mi ludzie mówią "znam Cie bardzo dobrze" a w rzeczywistaści znają mnie takim jakim chce przed nimi być
moge być sam ale nigdy nie będę samotny dziekuje Tobie Ty wiesz :*:* przepraszam za to że bywam taki dziwny i wogóle ale mam coś nie tak z psychą ciało też sie sypie powoli zobaczymy co mi powiedzą 7.04.2010
wena na dziwne teksty więc ich nie pisze bo tylko sie zdenerwuje jak je przeczytam
Święta sie zbliżają niby jakoś zero tej atmoswery humor też nie za bardzo ale to wina pogody bardziej niz ludzi przez klopoty z zatokami jestem bardziej barometrem niz czlowiekiem w tym sensie
Siostra nie masz za co mi w życiu dziękować bo Ty mnie nie raz ze skraju śmierci wyciągałas
to że jestem przy Tobie to dlatego że Cie kocham :*
choć nie zawsze to po mnie widać
Życie jest walka a nie grą na pokaz
trzeba umieć sie przyznać do błędów i starać sie je naprawić
na dech nie raz upaśc ale powstać i walczyc
tak by o pamięć o Tobie szybko nie zblakła
Wiem dobrze że dla niektórych jestem tylko pozerem
nie dbam o to przed tymi co mogłem twarz odsłoniłem
nie jestem aniołem
choć staram sie być i chronić Cie
to jeszcze nawiązanie do poprzedniej notki :*