photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 22 CZERWCA 2014 , exif
49
Dodano: 22 CZERWCA 2014

Wczorajszy dzień bardzo dobry. ;)

Zamieszczam wiersz powstały co prawda w stanie lekkiego upojenia alkoholowego, ale dzisiaj niedziela, więc tak mi jakoś pasuje.

Nie ma to jak tymczasowo zmienić sobie płeć na potrzeby pisania, ale co tam. Teraz to ten gender... Conchita... można wybaczyć ;) 

Nic się nie zgadza, nierówna ilość sylab w wersach, ale Katarzyna prosiła, by upublicznić, więc dlaczego nie? ;)

 

...

 

 

Słyszałem jak mnie wołałeś

Wołałeś mnie z imienia

Lekarz zapytał Co brałeś?

A może to schizofrenia?

 

Wiedziałem że dałeś zadanie

Przez które przejść sam musiałem

Choć nie wiedziałem co się stanie

Mimo wszystko mu podołałem

 

Widziałem jak zabierasz mi braci

I nie rozumiałem dlaczego

Ten ból gdy się kogoś traci

Jest większy od czegokolwiek innego

 

Patrzyłem jak traktujesz człowieka

Który nic Ci złego nie czynił

On dalej na dobre czeka

Bo przecież nikomu nie zawinił

 

Patrzyłem na katastrofy

Powodzie, wojny i susze

I nie dokończę jak chcę tej strofy

Mimo iż czuję, że muszę

 

Bo musiałbym Cię zwyzywać

Od kłamców i tyranów

Nie każ się Mistrzem nazywać

Panem naszych panów

 

Czemu nas zostawiłeś?

Nie widziałem Cię we wsiach czy w mieście

Czy naprawdę we wszystkich zwątpiłeś?

 

Powiedz mi proszę& Gdzie jesteś?

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika morethanunfaithful.

Informacje o morethanunfaithful


Inni zdjęcia: Ja patkigdModeleczka w kropeczka :) n4st0l4tk4Lotnisko Mars Alam bluebird11Wiosenne wibracje n4st0l4tk4') dorcia2700Na moście patkigdFolk młodym głosem lordpaul1.5 L na dzień. ezekh114Nad Stawem slaw300Na kanałku patkigd