ufff,
jestem taka chora, :< wczoraj z łóżka wstałam może 4 razy maksymalnie. Biorę ochydne leki, jakieś do picia, leże w łóżku, śpie, pije herbatkę itp. Więc za dużo newsów do napisania nie mam :/ Sylwek był fajny, ale wtedy zaczęła się moja choroba.. W pewnym momencie było mi tak zimno, że telepałam się na podłodze. ale to dluga historia. uff, nadal chora.. nie wiem jak ze mną będzie do poniedziałku :c.. tak mi się nie chce iść do szkoły, ani nic w tym stylui, ale to i tak lepsze chyba od leżenia w łóżku.. mam chrypę, dzisiaj rano mi się zaczęła.. :L ehhhhhhhh, masakra typowa, z tą chorobą.. grrr </3
idę, bo siostra chce bym zrobiła jej omleta >.>
aaaa, i
Wesołego nowego roku, maluszki, < 33333333333333333333