jutro na basen i niedługo piątek w końcu ;]
hmm teraz to wgl chodzę jakaś dziwna wszyscy się pytają co się stało
i tak nie mam ochoty opowiadać wszystkiego i mam już tego dość ...
teraz to nawet nie chcę mi się przejmować jak wyglądam z psem rano wychodzę nie ogarnięta
ale z przyzwyczajenia jak wychodzę na dwór to się ogarniam ...
nie obchodzi mnie już nic , chcę tylko żeby był chociaż na chwilę przyszedł .Tak wiem nie realne ?
ale brakuje mi GO bardzo i to nawet strasznie ,
wieczorem wracam jakaś smutna , w ciągu dnia wcale lepiej nie jest .
Nie ma minuty żebym o Nim nie myślała...
zapomnieć? Ej no kurwa nie umiem po prostu nie mogę .wybacz.;c
Teraz to mogę tylko czekać, ee sama nie wiem po co ? wiem że to nie ma wgl sensu ale trudno ;c
aa i znowu sięgnęłam po fajki sorry ale sobię z tym nie radzę ...
wolę udawać że wszystko jest ok że nie jestem smutna to nie będą się w końcu pytać .
No i co jeszcze nie wiem co mam ze sobą robić kurde ;c
nie jest dobrze
A teraz żałuję że pokasowałam te sms'y od Ciebie. Tak bardzo chciałam zobaczyć te "Kocham Cię" i łudzić się, że jeszcze kiedyś tak do mnie napiszesz.