Bardzo stare, i w sumie nie było warto by powstało.
od kilku dni samaniewiem czego chcę, i jest mi przykro na zmianę z jest mi smutno
i krzyczę chyba za dużo niż normalnie, nie wydając z siebie dziwięku bo gardło,
chciałabym mieć czas na to wszystko, a ja go bezczelnie tracę
na sen, na łzy i na sny
najgorsze że nie potrafię podołać celom które sama sobie stawiam,
nawet siebie nie potrafię grać,
'muszę poczuć ból żeby zrozumieć jego sens'
bo nie wystarczy mówić tak,
trzeba mieć jeszcze siłę żeby dotrwać do celu. Pomóż mi, przytrzymaj mnie. Ale nigdy nie mów, że mi pomagano bo będzie mi wstyd. 'Nauczyłam się rzucać pojedyńczy dzień, ale nigdy go ...nie zatrzymam '
chciałabym na nowo......