Po dniu spędzonym na rzucaniu słomą we wszystkie możliwe stony, podrapaniu sobie wiązkami nóg i jeżdzeniu traktorem,
lodami i huśtawkami z Palinką <333
Nadszedł wreszcie czas na jeziorko!
Więc o ile jutro zdążę na mój autobus o 6.20 to pojadę xD
Branoc i wracam w czartek! <3