Dla Natalki :***
jesteś moją idealną kołysanką
gdybym miała wybierać pomiędzy kochaniem Ciebie a oddychaniem, chciałabym wziąć ostatni oddech, żeby powiedzieć Ci że Cię kocham
Rozbieraj mnie powoli: ze wstydu, uprzedzeń, doświadczeń, do samej miłości... Aż Bóg wstrzyma oddech..
nie zdziw się, gdy któregoś poranka obudzisz się w klatce zamkniętej na 3 kłódki. po prostu boje się, że uciekniesz.
spojrzała na NIEGO i szeptem powiedziala ' Kocham Cię ', miała nadzieję, że nie usłyszy. ON odwrócił się, przytulił ją mocno i powiedział ' Ja Ciebie też e '.
Czasem, tak po prostu, zupełnie nienormalnie, mam ochotę wykrzyczeć Ci w twarz jak bardzo mi zależy.
Ale bądź przy mnie gdy będzie naprawdę źle. Gdy wszystko będzie się sypało. Gdy będziemy się nawzajem nienawidzić. Wtedy najmocniej będę cię potrzebowała
Chciałabym siedzieć z Tobą na krawężniku, pod wieczór, gdy nagrzany asfalt pachnie w ten charakterystyczny sposób, a plamy od benzyny na ulicy krzyczą kolorami tęczy
Zafascynowały ją dołeczki na jego buzi oraz sposób w jaki mrużył oczy - czekoladowe oczy, w których migotały złote iskry.
Patrzyłam mu uważnie w jego brązowe oczy delikatnie rozpinając guziki od jego białej koszuli. Pachniała. On pachniał. Było w tym zapachu coś, czego doświadczyłam, bez wątpienia. I te rysy twarzy... tak idealne, tak znajome. Musnęłam delikatnie jego policzek... To był mężczyzna, którego kocham.